Kluskie ruskie – dla wielbicieli pierogów ruskich, którzy nie mają cierpliwości czy czasu na lepienie pierogów.
Składniki:
- kostka sera białego twarogowego (200 g)
- ugotowane, rozgniecione ziemniaki (z poprzedniego dnia z obiadu nadadzą się bardzo dobrze). Ilość taka sama jak sera białego lub więcej.
- 1 duża cebula, pokrojona w kostkę i usmażona na złoto
- 1 jajko
- mąka pszenna – około 4-5 łyżek
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Na gaz wstawiamy duży garnek z osoloną wodą. Zanim się zagotuje w misce łączymy wszystkie składniki na kluski (łącznie z podsmażoną cebulką). mieszamy i lekko wyrabiamy masę – nie musi, a nawet nie powinna być idealnie połączona. Po prostu rozgniatamy widelcem. W razie potrzeby dodajemy więcej mąki, doprawiamy do smaku. Lekko wyrabiamy rękami.
Opłukujemy dłonie w wodzie, aby masa bardzo nie kleiła się do rąk. Lepimy kuleczki – wielkość wg uznania. U mnie były mniej więcej wielkości orzecha włoskiego, ale mogą być większe. Kluski układamy na desce podsypanej mąką i wrzucamy na wrzącą, osoloną wodę. Jeśli mamy bardzo dużo masy lub mniejszy garnek być może trzeba będzie ugotować je “na 2 razy” Ważne aby do garnka nie wrzucić zbyt wiele na raz– mogłyby się wtedy posklejać czy rozpaść.
Kluski ruskie wyławiamy, gdy woda zagotuje się, a kulki wypłyną na powierzchnię. Podajemy ze smażoną cebulką.
Smacznego!